Centrum TDU i gier samochodowych

GTR 3 - Długo wyczekiwany powrót legendy w 2018 roku.

GTR 3

Z ostatniej rozmowy szefa studia SimBin z ekipą portalu RaceDepartment możemy się dowiedzieć, że zapowiedziana już w 2011 roku gra GTR 3 ujrzy światło dzienne w 2018 roku.

Nadchodzące najnowsze dziecko studia SimBin zostanie oparte na potężnym silniku Unreal Engine 4, co ma oczywiście pomóc w jak najlepszym odwzorowaniu rzeczywistości. Oprócz nowoczesnej grafiki w pełnej wersji gry będziemy mogli zobaczyć cykl dobowy, któremu będzie towarzyszyć dynamiczna pogoda. Twórcy gry zapewniają, że w związku z zmiennymi warunkami pogodowymi samochody, będą się różnie zachowywać w określonych sytuacjach, a dzięki rozwiniętej fizyce płynów krople deszczu, oprócz gromadzenia się w zagłębieniach karoserii będą się również gromadzić na torze w postaci kałuż. Już teraz wiemy, że nierozważni kierowcy, którzy wpadną z nadmierną prędkością w taką kałużę spotkają się z bardzo nieprzyjemnym zjawiskiem akwaplanacji. Super.

Co ciekawe gra, która jakby się mogło wydawać - jest nastawiona typowo na hardcorową symulację zostanie zbalansowana w taki sposób, aby zaspokoić fanów symulatorów i sympatyków bardziej zręcznościowej jazdy. Z tego powodu finałowy produkt będzie zawierać uproszczony tryb, stworzony z myślą o graczach konsolowych. Szef studia SimBin - Allan Speed - stwierdził, iż:

“Plan zakłada, że w pewnym momencie powstanie odgałęzienie. Gra pozostanie symulacją, jednak w przypadku wersji konsolowej gracze casualowi są równie istotni. W którymś miejscu przestawimy RaceRoom na technologię, nad którą pracujemy obecnie i podążymy tą nową ścieżką, co pozwoli na stworzenie symulacji wspierającej zarówno konsole, jak i komputery osobiste.”


Chris Speed, brat Allana i szef studia Sector3, które współpracuje przy projekcie dodał do powyższej wypowiedzi, że gra musi się spodobać dwóm typom graczy - tym doświadczonym i początkującym:

“Musimy zwrócić uwagę na to, że o ile społeczność graczy PC bardzo ciepło przyjęłaby taki hardcore’owy symulator – co nie jest niczym złym – to, jak zauważył Allan, posiadacze konsol nie wpisują się w taki obraz. Ostatecznie tytuł musi spodobać się obu grupom – doświadczonym, jak i początkującym graczom. Bardzo dobrze wyszło to w przypadku serii Formula One. Na pececie mogę fantastycznie bawić się z symulatorem, a na konsoli czerpać tyle samo radości jako gracz casualowy. Naprawdę dobrze to pomyśleli. Nie mówię, że zrobimy dokładnie tak samo, ale że zabrali się za to i im wyszło. Chodzi o to, żeby nie zapomnieć o żadnej ze stron.”


Zważywszy na współpracujące ze sobą studia można spodziewać się transferu pewnych najlepszych cech z gry RaceRoom Racing Experience. Wiadomo już, że najlepsze dźwięki z gry R3E zostaną przeniesione do GTR 3, za które będzie odpowiadać utalentowany dźwiękowiec Anthony Monteil. Chris w rozmowie oznajmił także, że “zobaczą” ile jeszcze elementów przeniosą do GTR 3. Jak sam twierdzi nie dysponują wielkimi zasobami, a także Allan ma oczywiście dużo większą szansę na znalezienie odpowiedniej osoby, która od podstaw opracuje ów potrzebne elementy gry.

Osoby, które miały okazję grać w wcześniejsze odsłony serii GTR wiedzą, że opierały się one na licencji FIA GT World Championship - począwszy od serii wyścigowych, poprzez samochody, trasy i na zespołach skończywszy. Niestety mistrzostwa zostały rozwiązane w 2009 roku, a w ich miejsce powstały wyspecjalizowane serie wyścigowe. Jednocześnie trwają rozmowy licencyjne, ale niestety z uwagi na zastrzeżenia negocjacyjne, prezes studia SimBin nie mógł wyjawić szczegółów, jednakże wyraził przekonanie, że gracze będą zadowoleni.

Kiedy więc przyjdzie nam pograć w najnowsze dziecko SimBin? Prawdopodobnie w 2018 roku. Gra obecnie znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, aczkolwiek prezes studia SimBim podsunął informację o tym, że pierwsza grywalna wersja GTR 3 powinna pojawić się za sześć miesięcy. Wersja pokazowa będzie zawierać system zniszczeń, jedną trasę, dynamiczną pogodę, sztuczną inteligencję, fizykę obiektów i efekty cząstkowe. Deweloperzy chcą również, aby gra była już wtedy grywalna na wszystkich trzech platformach docelowych. Jak wynika zapewnień w GTR’a 3 pogramy na komputerach osobistych, a także na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.