Centrum TDU i gier samochodowych

Tryb Hardcore

 

o ukończeniu gry na poziomie 45% otrzymujemy rangę mistrz. Wraz z tym niewątpliwym awansem otwierają się przed nami dwie nowe możliwości: jazda po torze O’ahu Raceway oraz tytułowy tryb hardcore.

Model jazdy w tym trybie zasadniczo różni się od jazdy w trybie normalnym. Dużo łatwiej wpaść w poślizg, nie zmieścić się w zakręt i dać się wynieść daleko poza drogę kończąc na drzewie lub innej przeszkodzie (np. dom, woda). Bezwypadkowa jazda jest jeszcze trudniejsza i wymaga wielu godzin spędzonych w tym trybie w grze.

Wielu graczy pokochało tez model jazdy, który jest bardziej zbliżony do rzeczywistego, jednak posiada także swoje wady. Można odnieść wrażenie, że zmieniono jedynie grawitację, by pojazdy prowadziły się trudniej (bardziej ociężale). O ile wskaźnik przeciążeń G działa całkiem nieźle w lewo i prawo, to już nie można tego powiedzieć o osi pionowej.

Dzięki wspomnianej już zmianie grawitacji, wystarczy niewielkie wzniesienie, by oderwać się od ziemi i przelecieć kilka metrów. Gdy rozpędzimy się do dużych prędkości, a przed nami jest hopka lub górka, możemy być pewni, że na kilka sekund stracimy kontakt z podłożem, w trakcie których przelecimy kilkadziesiąt, a nawet więcej metrów. Otwiera to dość ciekawą drogę dostępu do z pozoru niedostępnych miejsc (jak to wykorzystać przeczytasz tu).

Wiele jest przypadków osób, które po odblokowaniu hardcore mode całkowicie zarzuciło jazdę w normalnym trybie. Hardkorowców bardzo często można spotkać na O’ahu Raceway, gdzie szkolą swoje umiejętności w drifcie. Nie ograniczają się oni oczywiście wyłącznie do toru i można ich spotkać w każdym zakątku wyspy. Istnieje też częsta praktyka łączenia trybu Hardcore z tzw. muscle car, czyli autami klasy G, inaczej nazywanych klasykami. Również gracze, którzy na co dzień poruszają się w normalnym trybie jazdy, od czasu do czasu zmieniają tryb i odbywają „niedzielne przejażdżki”.

Będąc w trybie hardcore nie mamy dostępu do wyzwań z singleplayer oraz najpewniej nie można pojechać wyścigu multiplayer w mieszanym towarzystwie (część osób na „normalu”, część na HC). Mnie osobiście tak sztuka się nie udała, jednak słyszałem głosy, że jest to wykonalne, ciężko więc o jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Ponadto gracze na HC mode są łatwym kąskiem na innych graczy w bezpośrednim wyzwaniu. Stają się oni często obiektem ataków nieokrzesanych kierowców z normalnego trybu jazdy.

Tryb hardcore jest wyłącznie dodatkiem do gry – nie ma bowiem konieczności korzystania z niego w celu ukończenia gry. Jest li tylko urozmaiceniem, ale oddać trzeba, że bardzo interesującym i wciągającym.